Dla Martiny ten rok będzie jednym z najcięższych i najbardziej pracowitych. Ma zamiar wydać płytę, stworzyć własną linię ubrań, perfumy, kanał YouTube, a już w grudniu ruszy jej międzynarodowa trasa koncertowa. Kilka dni temu rozpoczęły się nagrania do dwóch teledysków promujących dwie, nieznane nam jeszcze piosenki. Zapraszam...
Tini wyleciała do Los Angeles już 23 stycznia, aby nagrać około 10 piosenek oraz aby nakręcić 2 teledyski pod czujnym okiem Philipa Andelmana, reżysera, który współtworzył teledyski dla Miley Cyrus, Seleny Gomez oraz Beyoncé, idolki Tini. Nagrania do pierwszego z nich ruszyły 27 stycznia. Wtedy, na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie przedstawiające kadr teledysku. Martina wygląda bardzo naturalnie. Ma rozpuszczone włosy, delikatny makijaż oraz piękna, długą suknię. Można się domyślić, że najprawdopodobniej będzie to ballada, być może o miłości.
Nagrania do drugiego video klipu zaczęły się już następnego dnia, trwały od świtu do wieczora. Tutaj krajobraz jest już bardziej surowy. Ma na głowie kapelusz oraz białą sukienkę do kolan. Piosenka może być w takim razie w stylu pop.
Co ciekawe, Tinita zmieniła swoją stylistkę. Podczas Violetta Live była to Vanessa Argon, zaś teraz to Rebecca Corbin Murray.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz